poniedziałek, 8 października 2012

LKS CZARNYLAS - Gorzyczanka Gorzyce

Po ostatniej porażce LKSu na wyjeździe w Mroczeniu 13:2, postanawiamy pokazać, że sramy na wyniki i przyjdziemy wspierać piłkarzy. Na derby powiatu, zbieramy się w 10 osób z czego 8 osób... to bracia z Jarocina ;) Na płocie jedna flaga nasza, jedna Jaroty i transparent "Ś.P Kola"(Starszy kolega z Jarocina, który kilka dni temu zmarł). W drugiej połowie odpalamy świece dymną i dwie świeczki(nazwane flarami). Doping na konkretnej korbie, nawet jeden z piłkarzy prosto z murawy po strzelonej bramce, zapodał dwa okrzyki, w tym jeden to pozdrowienia dla zgody "Był, będzie, jest - Jarota JKS!" ;) Jak widać, można jednocześnie grać i prowadzić doping ;) Pojawiło się kilku zgredów z Gorzyc, więc z ciekawości sprawdzamy, czy poziom wlanego w siebie alkoholu, przyczyni się do jakiejś reakcji/prowokacji, więc śpiewamy kilkukrotnie sympatyczną przyśpiewkę "JZK", niestety bez szału. My wraz z Jarotą, po kolejnym przegranym meczu, idziemy umacniać zgodę!

D.E.J.B JKS&LKS