wtorek, 3 lipca 2012

Podsumowanie sezonu 2011/2012


Już ponad miesiąc temu zakończył się kolejny sezon, dla przypomnienia LKS grał w okręgówce, zajął 11 miejsce w tabeli, były momenty, że zbliżyliśmy się do strefy spadkowej ale udało się w okręgówce utrzymać. Kibicowsko był to nasz najsłabszy sezon, podczas naszej już 6 letniej działalności na trybunach jako MW. Czynników jest kilka przez które teraz jest u nas słabiej m.in. taki, że brakowało w eLKSie zawodników, także niektórzy dla ratowania bytu LKSu, poszli dla niego grać. Staramy się głównie skupiać, na wspieraniu braci z Jarocina a ostatnio trochę częściej zwiedzamy inne stadiony świata ;)

W rundzie jesiennej zaliczamy tylko dwa wyjazdy. Do Kępna na mecz z Polonią jedziemy w 4 osoby. Do Jankowa Przygodzkiego na derby gminy jedziemy w 10 osób w tym 5 osób to Jarota Jarocin, na płocie lądują 3 flagi. Podczas spotkań u siebie, ani razu nie wystawiliśmy młyna, kilkakrotnie zdarzyło się, że zaznaczyliśmy obecność jakimś okrzykiem. Wspieramy zgodę z Jarocina na meczach z: Nielba Wągrowiec – 4 osoby, MKS Kluczbork – 3 osoby, Raków Częstochowa – 2 osoby. Jesteśmy obecni także, na meczu piłkarzy Jaroty z kibicami Jaroty w 5 osób.

W przerwie między rundami wpadamy na turniej kibiców do Kościana, który organizowała Obra Kościan. Jedziemy w 4 osoby z flagą i wygrywamy turniej, grając cały czas w 5 osób(pożyczamy jednego ziomka z Jarocina) W turnieju wzięły udział, także dwie ekipy Obry, Warta Poznań i nasza zgoda Jarota Jarocin.

Podczas rundy wiosennej nie zaliczamy ani jednego wyjazdu na LKS. Zbieramy się tylko na jeden mecz u siebie. Na derby z Baryczą Janków Przygodzki przygotowujemy oprawę z transparentem „Fuck Euro 2012” i sporo pirotechniki, nas w „młynie” 7 osób. Wspieramy Jarotę na dwóch wyjazdach: GKS Tychy – 1 osoba, Nielba Wągrowiec – 2 osoby. Jesteśmy także, obecni na meczach Jaroty z Górnikiem Wałbrzych – 3 osoby, Bałtyk Gdynia – 4 osoby. Kilka dni przed derbowym pojedynkiem Jaroty z Nielbą, wybieramy się do Wągrowca jednym samochodem z Jarotą, skroić flagę Nielby. Pech chciał, że na tym meczu jej nie mieli, więc kroimy dwa szaliki. Na koniec sezonu gościnnie jedziemy z Obrą Kościan w 3 osoby na ich wyjazd do Ślesina.
 Wrzucamy także, dwa zdjęcia z Serbii, jedno z meczu IMRu a drugie vlepek zgodowych jakie wydało Locosi ;)