Już ponad miesiąc temu zakończył się kolejny sezon, dla
przypomnienia LKS grał w okręgówce, zajął 11 miejsce w tabeli, były momenty, że
zbliżyliśmy się do strefy spadkowej ale udało się w okręgówce utrzymać. Kibicowsko
był to nasz najsłabszy sezon, podczas naszej już 6 letniej działalności na
trybunach jako MW. Czynników jest kilka przez które teraz jest u nas słabiej m.in.
taki, że brakowało w eLKSie zawodników, także niektórzy dla ratowania bytu LKSu,
poszli dla niego grać. Staramy się głównie skupiać, na wspieraniu braci z
Jarocina a ostatnio trochę częściej zwiedzamy inne stadiony świata ;)
W rundzie jesiennej zaliczamy tylko dwa wyjazdy. Do Kępna na
mecz z Polonią jedziemy w 4 osoby. Do Jankowa Przygodzkiego na derby gminy
jedziemy w 10 osób w tym 5 osób to Jarota Jarocin, na płocie lądują 3 flagi.
Podczas spotkań u siebie, ani razu nie wystawiliśmy młyna, kilkakrotnie
zdarzyło się, że zaznaczyliśmy obecność jakimś okrzykiem. Wspieramy zgodę z
Jarocina na meczach z: Nielba Wągrowiec – 4 osoby, MKS Kluczbork – 3 osoby,
Raków Częstochowa – 2 osoby. Jesteśmy obecni także, na meczu piłkarzy Jaroty z
kibicami Jaroty w 5 osób.
W przerwie między rundami wpadamy na turniej kibiców do
Kościana, który organizowała Obra Kościan. Jedziemy w 4 osoby z flagą i
wygrywamy turniej, grając cały czas w 5 osób(pożyczamy jednego ziomka z Jarocina)
W turnieju wzięły udział, także dwie ekipy Obry, Warta Poznań i nasza zgoda
Jarota Jarocin.
Podczas rundy wiosennej nie zaliczamy ani jednego wyjazdu na
LKS. Zbieramy się tylko na jeden mecz u siebie. Na derby z Baryczą Janków
Przygodzki przygotowujemy oprawę z transparentem „Fuck Euro 2012” i sporo
pirotechniki, nas w „młynie” 7 osób. Wspieramy Jarotę na dwóch wyjazdach: GKS
Tychy – 1 osoba, Nielba Wągrowiec – 2 osoby. Jesteśmy także, obecni na meczach
Jaroty z Górnikiem Wałbrzych – 3 osoby, Bałtyk Gdynia – 4 osoby. Kilka dni
przed derbowym pojedynkiem Jaroty z Nielbą, wybieramy się do Wągrowca jednym
samochodem z Jarotą, skroić flagę Nielby. Pech chciał, że na tym meczu jej nie
mieli, więc kroimy dwa szaliki. Na koniec sezonu gościnnie jedziemy z Obrą Kościan
w 3 osoby na ich wyjazd do Ślesina.
Wrzucamy także, dwa zdjęcia z Serbii, jedno z meczu IMRu a drugie vlepek zgodowych jakie wydało Locosi ;)