Na zaproszenie Obry Kościan jedziemy z nimi w 3 osoby gościnnie, na wyjazd do Ślesina, gdzie Obra świętowała 100-lecie powstania klubu. Po dotarciu do Kościana, miejscowi nas odbierają i wraz z nimi ruszamy na miejsce zbiórki. Na stadionie w Ślesinie meldujemy się lekko w ponad 50 osób w tym 11 z Warty Poznań. Psiarnia dokładnie sprawdza każdą osobę wychodzącą z autokaru, co nie pozwala wnieść wszystkiej pirotechniki przygotowanej na ten mecz. Po wejściu do klatki od razu ruszamy z dopingiem, miejscowy młyn, który liczył 30 osób również zaczyna dopingować. Po chwili lecą pierwsze bluzgi i spora część miejscowych się spina, więc reakcja ze strony sektora gości natychmiastowa i większość napinaczy już po drugiej stronie boiska :) Do końca meczu spokój. Podczas meczu sporadycznie odpalane petardy hukowe, rzucane serpentyny i konfetti. Na koniec meczu odpalone zostają świece dymne w barwach Obry. Doping w pierwszej połowie prowadzony bez przerwy, momentami z niezłym pierdolnięciem, w drugiej połowie już z większymi przestojami. W Kościanie z powrotem jesteśmy o godzinie 23 i od razu ruszamy w miasto na integrację z miejscowymi, która trwa do chuj wie której godziny. Wielkie dzięki dla ekipy SGDH za zaproszenie i konkretną gościnne! Do następnego razu!