Relacja Jaroty:
Jedno z najciekawiej zapowiadających się spotkań w
tym sezonie, okazało się, że było bardzo przeciętne. Spowodowane było to
brakiem na trybunach zorganizowanej ekipy Polonii, z powodu zakazu.
Jednak kilkudziesięciu fanów z Bytomia odwiedza Jarocin. Zaraz po ich
przyjeździe ogarniamy ich, jak i załatwiamy wejście do sektora, ponieważ
początkowo mieli nie wejść. My tego dnia w około 30 osób ogarniamy
młyn, z nami są zgodowicze z Krotoszyna i Czarnegolasu ze swoimi
flagami. Doping momentami dobry. Na koniec dziękujemy za walkę
piłkarzom, którzy na początku nie wykazywali ochoty na podziękowanie za
wsparcie, więc po reprymendzie podchodzą pod sektor. Po meczu integracja
na Południu ze zgodowiczami, która trwa do późnych godzin...
JKS&LKS