W minioną sobotę w kilku Rumuńskich miastach, głównie w Bukareszcie ale również w Cluj i Timisoarze, doszło do manifestacji antyrządowych, przeciw prezydentowi Traianowi Basescu, gabinetowi premiera Boca, antyspołecznej reformie służby zdrowia, cięciom socjalnym i uległości wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Niezadowolenie społeczne przerodziło się w zamieszki na ulicach z policją.